Film „Lista Schindlera” w reżyserii Stevena Spilberga (Szczęki, Szeregowiec Ryan),
powstał na podstawie książki Thomasa Keneallego jednego z najwybitniejszych prozaików Australii,
którego powieść pod tym samym tytułem została uznana za niezwykłe osiągnięcie literackie.
Akcja filmu
toczy się w czasie wybuchu Drugiej Wojny Światowej, gdy Esesmani
dokonywali
mordu na Żydach.
Na tym okrutnym i przerażającym tle, ukazane jest życie:
żydowskiego księgowego(Ben Kingsley), komendanta z SS (Ralph Fiennes) i
samego Schindlera (Liam Neeson), który łatwo pozyskuje względy ówczesnej
władzy i obejmuje w Krakowie fabrykę narzędzi, w której zatrudnia Żydów
jako tanią siłę roboczą. Jednak w pewnym momencie przechodzi
metamorfozę i od wojennego zwycięzcy staje się Sprawiedliwym Wśród
Narodów, ratując 1100 Żydów.
Powstanie filmu
poprzedziły długotrwałe przygotowania i negocjacje z wytwórnią filmową
Universal Pictures. Wszystko z tego powodu, że nakręcenie filmu
pełnometrażowego w czarno-białych barwach,
dość drogiego (25 mln dolarów), o tematyce holokaustu, nie rokowało zbyt
wielkiego sukcesu kasowego,
a jedynie sukces
artystyczny. Spilbergowi jednak ukazanie losu prześladowanych Żydów w
kolorze,
wydało się nieadekwatne do istniejących materiałów filmowych, oraz
rodziło obawy, że to barwy,
a nie ludzki los mogą absorbować widza. W końcu jednak Spilberg mógł
nakręcić swój upragniony
i najbardziej osobisty film.
W filmie nie zrezygnowano całkowicie z kolorów, zarówno pierwsza
scena jak i ostatnia są nakręcone
w kolorze. Zastosowana jest także koloryzacja określonych elementów i
motywów obrazu, które nadają filmowi szczególnej dramaturgii (płomienie
świec, czerwony płaszczyk).
W kluczowej scenie, jednej z najbardziej przejmujących, ukazany
jest obraz likwidacji getta Żydowskiego, któremu ze wzniesienia
przypatruje się Schindler w towarzystwie swej kochanki. W tym całym
zamęcie, mężczyzna dostrzega dziewczynkę w czerwonym płaszczyku, która
nie rozumiejąc, co się wokół niej dzieje, biegnąc wśród mordowanych,
próbuje ukryć się w jednym z domów.
Wtedy w Schindlerze coś pękać. Zaczyna dostrzegać zło, którego wcześniej
nie widział lub nie chciał widzieć, a które przez cały czas mu
towarzyszyło. Widząc ludzki dramat postanawia go zmienić i pomóc tym,
którzy tej pomocy potrzebują.
Kiedy więc Schindler w scenie ekshumacji wśród ciał pomordowanych
zauważa ten sam czerwony płaszczyk, ponosi osobistą porażkę, która
jednak motywuje go do wzmożenia sił w celu ratowania „jego” Żydów.
Nie mogę nie wspomnieć o zachwycających, a jednocześnie
przytłaczających zdjęciach Janusza Kamińskiego i muzyce Johna Williamsa,
które w niezwykły sposób uzupełniają dramaturgię rozgrywających się
wydarzeń. Ukazane przez Kamińskiego twarze w bliskich i średnich
zbliżeniach,
w kilka sekund opowiadają całą historię ich życia, muzyka natomiast
sprawia, że cierpimy razem z nimi.
Obsada aktorska została dobrana znakomicie niemal wszystkie
postacie zostały przedstawione tak wyraziście, że na długo pozostaną w
pamięci niejednego widza, w mojej na pewno. Mam na myśli Schindlera i
jego metamorfozę oraz komendanta SS dla którego zmiana w uczciwego i
wrażliwego człowieka była nieosiągalna.
O dziwo film okazał się ogromnym sukcesem kasowym, zdobył mnóstwo
nagród i wyróżnień z Oskarami włącznie oraz został okrzyknięty Filmem
Wszechczasów. Od tego czasu na Spilberga zaczęto patrzeć nieco inaczej.
Dotychczasowe genialne dziecko z wybujała fantazją, stało się dojrzałym
mężczyzną, potrafiącym z niesłychaną wręcz umiejętnością konstruować
błyskotliwe fabuły sprawdzające się niezależnie od tematu.
Oglądałem wiele razy ten film ale nie sposób do niego nie wrócić.
Zapraszam do prześledzenia trailera "Listy Schindlera"
Film można obejrzeć on-line bądź pobrać z internetu. Dostępny jest także na blogu w dziale"Materiały do pobrania"
Zapraszam do czytania recenzji i komentowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz