OGŁOSZENIE!!!

Z powodu pojawienia się spamu na blogu z dniem dzisiejszym przywrócona zostaje moderacja komentarzy. Wszelkie informacje możecie Państwo uzyskać pod adresem mailowym konzentrazion.lager@gmail.com



31 grudnia 2010

Hitlerjugend-hitlerowska organizacja młodzieżowa

 HITLERJUGEND

Rozczarowanie przegraną wojną, głód i nędza miała również wpływ na młodzież w powojennych Niemczech. Bardzo "modne" były różnego rodzaju organizacje komunistyczne, katolickie oraz nacjonalistyczne. Jednak początki Hitlerjugend były trudne. W początkowym okresie działalności partii NSDAP nie miała funduszy ani zbytniej chęci utrzymywania młodzieżowców. Hitlerjugend było traktowane jako piąte koło u wozu. Sytuacja zmieniła się, gdy Hitler zaczął nie podzielnie rządzić w NSDAP. Opublikowany został w gazecie Volkischer Beobachter artykuł, który zachęcał do wstępowania do organizacji Jugendbund, która była poprzedniczką Hitlerjugend. 12 marca 1922 roku na czele tej organizacji stanął Adolf Lenk. W początkowym stadium swojego istnienia Jugendbund podlegała strukturom SA. Członkami tego zrzeszenia mogli być tylko czyści Aryjczycy w wieku od 14 do 18 lat. Każdy nowo przyjmowany członek musiał przysiąc wierność Adolfowi Hitlerowi oraz programowi NSDAP.

Organizacja Jugendbund była podzielona wewnętrznie na: Jungmannschaften (chłopcy od 14 do 16 lat), Jungsturm Adolf Hitler (chłopcy od 16 do 18 lat) oraz sekcje niemieckich dziewcząt. Za oficjalna datę powstania ruchu młodzieżowego uważa się dzień 13 maja 1922 roku, wtedy to władze NSDAP uznały istnienie tej organizacji. W dalszym okresie swego istnienia organizacja Hitlerjugend jest ściśle związana z NSDAP. Po nieudanym puczu w Monachium podobnie jak NSDAP, Hitlerjugend zostaje zdelegalizowana. Jednak pomimo kolejnych aresztowań dzięki upartości Lenka organizacja zostaje odtworzona w 1924 roku. W dalszym ciągu ilość członków jest niewielka i wynosi około 2500 osób. Dopiero w roku 1926 podczas zjazdu partii w Weimarze GDJV przemianowano na Hitlerjugend, Bund Deutscher Arbeiterjugend, lecz wkrótce nazwa została skrócona do Hitlerjugend. Szefem organizacji został mianowany Grauber, zaś za siedzibę uznano Planem w Saksonii. Hitlerjugend nadal była pod porządkowana SA jednak dzięki umiejętnościom Franza Pfeffera von Salomona nawiązana została dobra współpraca. Kolejna zmiana w organizacji działalności młodzieżówki było wprowadzenie podziału terytorialnego na mniejsze jednostki. W związku z tym stworzono 34 tzw. Gau na terytorium Rzeszy oraz 7 poza granicami m.in. w Gdańsku, Sudetach i Austrii. Każda Gau dzieliła się na tzw. Kreise a ta zaś na Zellen, która dzieliła się na Blocks.
Grauber wprowadził dodatkowo opłatę członkowską w wysokości 4 fenigów miesięcznie. W grudniu 1928 roku powstaje sekcja dla chłopców 10-14 lat Deutsch Knabenschaft, która w roku 1931 zostaje przemianowana na Deutche Jungvolk i oficjalnie wchodzi w skład Hitlerjugend. W roku 1929 dzięki młodemu studentowi działającemu w Monachium von Schirach`owi zostaje podpisana umowa regulująca dalszą działalność NSDAP i Hitlerjugend.

Na mocy tej umowy w tym samym roku zostaje opublikowana ustawa, według której każdy członek NSDAP musiał zapisać swoje dziecko do Hitlerjugend. W późniejszym czasie dochodzi do walki o władzę pomiędzy dotychczasowym szefem Hitlerjugend a von Schirach`iem na skutek, której władzę przejmuje ten ostatni. Od 30 stycznia 1933 roku szeregi organizacji młodzieżowej bardzo szybko zaczynają się rozrastać, aby w roku 1939 osiągnąć 7.728.259 członków!. W Hitlerjugend kładziono duży nacisk zarówno na trening fizyczny jak i kształtowanie światopoglądu młodzieży. Organizowano wspólne obozy wakacyjne, które miały na celu zbliżenie do siebie poszczególnych członków klasy. Przeprowadzano też ćwiczenia z musztry, szkolenie w obsłudze broni przeciw lotniczej, a dziewczęta w pierwszej pomocy. 9 marca 1940 roku zostają opublikowane dodatkowe przepisy porządkowe wydane przez policję dotyczące niemieckiej młodzieży, a mianowicie zakaz picia alkoholu, zakaz palenia w miejscach publicznych oraz zakaz przebywania poza domem po godzinie 21.Bardzo szybko przepisy te weszły do kodeksu karnego, co pozwoliło na ich egzekwowanie. 7 sierpnia 1940 roku Baldur von Schirach zostaje przeniesiony na stanowisko namiestnika III Rzeszy w Wiedniu.

Jego następcą zostaje mianowany Arthur Axmann. W międzyczasie nowo sformowana jednostka dostaje pozwolenie od Hitlera na udział w walkach i w szeregach Grossdeutschland bierze udział w walkach we Francji. Od 1941 roku zaczynają się kłopoty z dalszą rekrutacją. Dzieje się tak z kilku przyczyn. Starsi członkowie Hitlerjugend są powoływani do wojska zaś Ci, co pozostają zaczynają ponosić straty w coraz to częstszych nalotach na niemieckie miasta. Według nie oficjalnych źródeł w okresie od kwietnia 1942 roku do wiosny 1943 ginie 15,500 członków. W roku 1942 powstają specjalne obozy pod egidą Wehrmachtu i SS, do których werbuje się starszych członków Hitlerjugend. Przechodzą oni tam najczęściej 3 tygodniowe przeszkolenie. 26 stycznia 1943 roku w życie wchodzi ustawa, która umożliwia traktowanie członków Hitlerjugend jako podległych służbie wojskowej oraz traktowanie ich przed prawem jako żołnierzy. W połowie 1943 roku Arthur Axmann dostaje pozwolenie od Hitlera na sformowanie dywizji SS z 17 letnich chłopców. W ten sposób powstaje słynna 12 Dywizja Panc. SS "Hitlerjugend". Znana jest ona ze swoich zaciętych walk w Normandii, a w szczególności z obrony rejonu lotniska w pobliżu Caen. Ciągłe porażki na frontach niosą za sobą olbrzymie straty w Hitlerjugend. Jednak do ostatniego dnia walk pozostają oni wierni swojej idei. W roku 1945 rozpoczyna się przeszkalanie 10-12 letnich chłopców w obsłudze Panzerfaustów. W marcu 1945 Martin Bormann wysunął propozycje przeszkolenia i wysłania na pierwsza linie dziewcząt, jednak stanowczo się temu sprzeciwił Axmann. Koniec działań wojennych był również końcem Hitlerjugend. Straty poniesione przez tą jednostkę nie są znane. Wiadomo jedynie ze są wysokie szczególnie, jeśli chodzi o front wschodni. Sowieci traktowali członków Hitlerjugend jak zwykłych żołnierzy i wysyłali ich na Syberię. Wysoka była cena, jaką poniosła niemiecka młodzież za dochowanie wierności Adolfowi Hitlerowi. Reichsjugendfuhrerzy Imie i nazwisko (w nawiasie okres urzędowania) Adolf Lenk (1922-1923) Kurt Gruber (1926-1931) Baldur von Schirach (1931-1940) Artur Axmann (1940-1945)

30 grudnia 2010

Thomas Blatt-"Ucieczka z Sobiboru-Nowa pozycja Thomasa Blatta



Kolejna książka Thomasa Blatta ,Żyda ocalałego z Sobiboru pod tytułem "Ucieczka z Sobiboru to opowieść o życiu w spartańskich warunkach obozu sobiborskiego.

To ważna i głęboko poruszająca książka,napisana przez jednego z bohaterów legendarnej ucieczki z Sobiboru w 1943 roku.Pełna siły i pasji,oddaje cześć pamięci ofiar obozu.Trzeba ją przeczytać
                                                                                                     
                                                                                                Neal M. Sher
                                                                                                   Departament Sprawiedliwości USA

Fragment książki "Ucieczka z Sobiboru"

"Wiedzieliśmy, co nas czeka.Wiedzieliśmy, że jesteśmy w obozie zagłady i nie unikniemy  śmierci.Wiedzieliśmy, że nawet nagły koniec wojny, który może uratować więźniów ze "zwykłych" obozów koncentracyjnych, nie ocali nas. Tylko desperackie działania mogły skrócić nasze męki i stworzyć jakieś szanse ucieczki.Narastała i dojrzewała wola oporu.Nie marzyliśmy o wyzwoleniu ; mieliśmy tylko nadzieję na zniszczenie obozu i śmierć od kuli zamiast w komorze gazowej.Nie zamierzaliśmy niczego Niemcom ułatwiać."

P.S Jak każda książka Blatta ta jest także bardzo dobrze napisana.Czytelnik czytając tą pozycje literacką "wędruje"razem z autorem w świat historii SS Sonderkommando Sobibór.


20 grudnia 2010

Na tropach tajemnic: "Zagadka króla Alberta" sezon: 1 odcinek: 3

 "Zagadka króla Alberta:"  

Myślę, że warto ten film obejrzeć. Albert Forster był gauleiterem NSDAP na Pomorzu i przyczynił się do eksterminacji, a także germanizacji Polaków na tym terenie.

Ludwik Gancarz w Auschwitz-Wspomnienia więźnia Auschwitz

Wspomnienia Ludwika Gancarza z pobytu w Auschwitz 
 

Dwudziestego stycznia 1943 roku zostałem uwolniony z katowickiego więzienia i wyprowadzony przez strażnika więziennego na wolność. Za bramą więzienia stał jakiś nieznany mi cywil i wskazując ręką, powiedział coś po niemiecku. Widząc pod ścianą więzienia stojącą grupkę ludzi, domyśliłem się, że mam do nich dołączyć. Stojąc już razem w grupie, podsłuchałem, że są to też zwolnieni z więzienia i zostaniemy razem przewiezieni do pracy w cukrowni...





W jakąś godzinę później, już na samochodzie okrytym szczelnie plandeką razem z 38 mężczyznami i kilku kobietami wyjechaliśmy w nieznanym dla nas kierunku. Po kilkugodzinnej jeździe samochód się zatrzymał. Obok stojącego już samochodu słyszeliśmy jakiś szwargot niemiecki i kroki chodzących ludzi. W chwilę później plandeka z tyłu samochodu nagle się podniosła, a kilku stojących żołnierzy obok samochodu krzyczało: "Raus". Po zeskoczeniu z samochodu zobaczyłem jakieś bardzo dziwne miasto. Jeszcze takiego miasta nigdy nie widziałem. Wszystkie domy były nie otynkowane i nie rosły tam drzewa ani żadne krzewy. Po zejściu wszystkich z samochodu żołnierze niemieccy ustawili nas po pięciu w szeregu i chodząc obok nas z karabinami gotowymi do strzału, zabronili nam rozmawiać. Stojąc już teraz w szeregu, przyglądałem się temu dziwnemu miastu. To dziwne miasto było też ogrodzone jakimś dziwnym płotem. Żołnierze, którzy nas pilnowali, na kołnierzach swoich mundurów mieli takie drukowane dwa 44 z drugiej strony trupią czaszkę, a pod nią dwa piszczele złożone w kształcie razy. Ta trupia czaszka na ich kołnierzach mnie przerażała. W kilka minut później, jeszcze z daleka, zobaczyłem, że z tego dziwnego miasta jacyś znowu dziwnie poubierani ludzie w takie pasiaste ubrania z ostrzyżonymi głowami, bez czapek, z założonymi na swoje barki powrozami ciągnęli jakiś duży wóz, który naładowany był do pełna, jak mi się z daleka wydawało, jakimiś okorowanymi pniami drzew. Z tyłu, też może z dwudziestu takich samych ludzi, popychało ten wóz.


To wszystko tutaj jest takie jakieś dziwne? Ja nigdy nie słyszałem, aby ktoś o takim dziwnym mieście coś mówił. Dziwne jest to miasto, ten płot i ci ludzie tak dziwacznie poubierani, i to że tego wozu nie ciągną konie?


W chwilę później kiedy już ciągnięty i popychany wóz zbliżał się do nas stojących ciągle w szeregach, wyraźnie poczułem, że czapka na mojej głowie się podniosła. O nie! O nie! To już niemożliwe? To wszystko od samego rana, to tylko mi się śni. 1 zaraz zacząłem się mocno szczypać po rękach, ale obudzić się nie mogłem. Dalej widziałem ten ciągnięty i popychany wóz naładowany pełniuteńko gołymi ludzkimi kościotrupami. Było ich ponad sto. Niektóre z tych kościotrupów wisiały z boku wozu z otwartymi ustami i oczami, a cieniutkie sztywne ich ręce kołysały się na wozie, jakby na nas kiwały. Kobiety stojące z nami, widząc to zaczęły głośno płakać i lamentować. A może ja umarłem? 1 jestem w piekle? Niedługo później już na pewno wiedziałem, ze to nie sen i że nie umarłem, a że jest to: "KONCENTRACIONS LAGIER AUSW1TZ". A nie cukrownia jak rano podsłuchałem. W godzinę później po raz pierwszy jako siedemnastoletni chłopiec razem z 38 mężczyznami i kobietami przekroczyłem bramę obozową. Po ostrzyżeniu włosów i przemundurowaniu nas zostaliśmy skierowani na trzytygodniowy blok kwarantanny. W czasie tej kwarantanny uczono nas maszerować i zdejmować myce (czapki) na komendę. Przy tych ćwiczeniach blokowy i sztubowi codziennie zabijali po kilku więźniów. Poza tym, raz w tygodniu niemiecki lekarz przeprowadzał selekcję i każdego słabiej wyglądającego więźnia skierowywał na zagazowanie. Do strachu przed męczeńską śmiercią jeszcze dołączył głód i zimno. To też dużo więźniów, nie mogąc wytrzymać tego prawdziwego piekła na ziemi, uciekali do drutów naładowanych wielkim napięciem elektrycznym, aby tutaj zakończyć mękę. Zazwyczaj im się to nie udawało, bo jeszcze przed dobiegnięciem do drutów zostawali zastrzeleni względnie postrzeleni przez strażników.

Po odbytej kwarantannie zostaliśmy przeniesieni na blok roboczy. Ale i tutaj dla więźnia nic się nie zmieniło, a jeśli, to bardzo często na gorsze. Bo musieliśmy wykonywać bardzo ciężkie prace na różnych budowach i na stacji kolejowej nosić biegiem różne materiały budowlane. Codziennie po skończonej pracy przynosiliśmy po kilku zabitych więźniów. Po powrocie z pracy i otrzymanej kolacji sztubowi znowu wyczytywali numery więźniów i zbijali ich najczęściej za niezawinione kary. Przeżycie jednego dnia w obozie, a nawet jednej godziny było wielkim szczęściem. Tutaj w każdej nawet minucie groziła więźniowi śmierć i to najczęściej męczeńska.

Mnie na szczęście "Dzięki Panu Bogu" pomimo bardzo młodego wieku udało się pokonać pięć takich najgroźniejszych obozów koncentracyjnych, o których mógłbym dużą książkę napisać.

19 grudnia 2010

Polacy z Gdyni - pierwsi wypędzeni

W ostatnich latach wiele się mówi o niemieckich tzw. „wypędzonych”. Jest to w dużej mierze wynik aktywnej działalności Eriki Steinbach – przewodniczącej niemieckiego Związku Wypędzonych. W cieniu odbywającej się gorącej dyskusji, wywołanej kilka lat temu sprawą utworzenia w Niemczech Centrum Przeciw Wypędzeniom, pozostaje historia tych ludzi, którzy jako pierwsi podczas II wojny światowej byli wyrzucani i wypędzani przez Niemców z własnych domów. Byli to mieszkańcy polskiej Gdyni. Historia wysiedleń z Gdyni jest mało znana i przez powojenne lata była przez władze PRL marginalizowana. Również w obecnym czasie nie widać zbyt wiele chęci udokumentowania tych wydarzeń dla następnych pokoleń. Wydaje się, ze istnieje ku temu ostatnia chwila – dopóki żyją jeszcze świadkowie i uczestnicy tamtych wydarzeń.


Niemieckie plany


Hitlerowska Trzecia Rzesza, od początku swojego istnienia domagała się zmian terytorialnych. W swoich planach hitlerowcy postanowili w pierwszej kolejności zlikwidować polską inteligencję, a następnie dokonać przesiedlenia ludności polskiej z ziem polskich, które wcześniej wchodziły w skład prowincji pruskich. Z terenu Pomorza mieli być wysiedleni wszyscy Polacy, którzy przybyli tam po 1919 roku. W ten sposób miały być zrealizowane plany zgermanizowania tych ziem oraz osiedlenia na nich znacznej liczby Niemców. 21 września 1939 roku na konferencji, która odbyła się w Berlinie, dowódcy grup operacyjnych policji bezpieczeństwa (Einzatzgruppen) i służby bezpieczeństwa (SD), działających na tyłach walczących w Polsce armii niemieckich, otrzymali polecenie przygotowania propozycji dotyczących masowych wysiedleń Polaków i Żydów. Wcześniej – 11 września – Himmler upoważnił służbę bezpieczeństwa (SD) do rozpoczęcia wysiedleń ludności polskiej z terenu Gdańska, Gdyni i Poznania. Na miejsce wysiedlanych Polaków planowano osiedlić Niemców z państw bałtyckich.


Wypędzeni


Akcja rozpoczęła się na początku października 1939r. w Gdyni – Orłowie. Wysiedlenia z Gdyni wiązały się z zamiarem osadzenia w tym mieście, ważnym dla morskiego przemysłu zbrojeniowego, jak największej liczby Niemców.


Całkowicie zaskoczeni mieszkańcy Orłowa mieli 20 minut na opuszczenie mieszkań. Dłuższe przebywanie w mieszkaniu uważane było za sabotaż i groziło śmiercią. W dniu 12 października wysiedlono łącznie 4000 mieszkańców, w tym 1300 dzieci. Część z tych ludzi umieszczono w tymczasowych barakach usytuowanych w peryferyjnych dzielnicach Gdyni, a część zakwaterowano w mieszkaniach polskich rodzin. Po zorganizowaniu transportu zostali wywiezieni do tworzonego już w tym czasie przez Niemców Generalnego Gubernatorstwa.


Wysiedleniom próbowano nadać charakter „dobrowolnej emigracji ludności”. Na specjalnie wyznaczonych posterunkach policji wydawano numerowane i podpisane przez prezydenta policji bilety, które jednocześnie stanowiły przepustkę graniczną uprawniającą do przekroczenia granicy, jak mówiono, „w kierunku kraju rodzinnego”. Mieszkańcy Gdyni korzystali częściowo z tych przepustek, a częściowo przenosili się do innych dzielnic miasta, chcąc uchronić się przed wysiedleniem. Znające tę sytuację władze niemieckie, 24 października 1939r. wydały „Ostanie rozporządzenie”, na mocy którego wzywały wszystkich Polaków do dobrowolnego opuszczenia Gdyni. Oporni mieli być wysiedlani przymusowo.


Wysiedlanych mieszkańców gromadzono przy dworcu od strony ul. Albert Forster Strasse (dziś ul. Morska), a stamtąd po przeprowadzeniu rewizji osobistej, wywożono codziennie wagonami towarowymi do Generalnej Guberni. Tym sposobem do 26 października 1939r. z Gdyni wysiedlono przymusowo ponad 12.000 mieszkańców, a „dobrowolnie” opuściło miasto około 38.000 osób. Tych, którzy pozostali zmuszono do opuszczenia swoich mieszkań i zamieszkania na peryferiach miasta. Dalsze wysiedlenia przeprowadzano w maju 1940r. kiedy to wypędzono z Gdyni 138 Polaków, a następnie we wrześniu i październiku 1940r. dokonując masowego wysiedlenia 22.000 osób. Brak rąk do pracy w przemyśle niemieckim oraz sytuacja na froncie spowodowały, że 16 marca 1941r. władze hitlerowskie wydały zarządzenie wstrzymania transportów do Generalnej Guberni, zatrzymując w ten sposób masowe wysiedlenia Polaków z Gdyni.


Relacja


Najlepszym przykładem, w jakiej sytuacji Niemcy pozostawiali mieszkańców Gdyni wyrzucanych ze swoich domów może być tylko bezpośrednia relacja uczestnika tamtych wydarzeń. Poniższa relacja została opublikowana w materiałach z sesji naukowej wydanych przez Stowarzyszenie Gdynian Wysiedlonych, która odbyła się 19 grudnia 2002r. w Gdyni. Mówi mieszkanka Gdyni – Helena Szwichtenberg: „W domu naszym, u lokatora – pana Wiśniewskiego, mieszkała Niemka imieniem Emma, która po wkroczeniu Niemców wywiesiła na naszym domu flagę z hakenkreuzem, a na drzwiach umieściła afisz o natychmiastowym opuszczeniu domu i wysiedleniu. Następnie dnia 25.X.1939 roku, wczesnym rankiem, kiedy spaliśmy, wtargnęła do naszego mieszkania wraz z dwoma gestapowcami. Z okrzykami „raus” szarpano nas, a następnie wyrzucono z domu. Ledwie pozwolili nam się ubrać. Dop rowadzono nas do kolumny wypędzonych na ul. Morską i pod karabinami doprowadzono aż do stacji kolejowej w Gdyni. Klucz musiał zostać w drzwiach mieszkania. Byliśmy bez żadnego bagażu, gdyż nie pozwolono nam nic zabrać. Byliśmy zziębnięci i głodni. Był koniec października. Rodzice moi zostawili dobytek całego życia: działkę, dom i wszystko, co się w nim znajdowało. Następnie zostaliśmy wpakowani siłą do bydlęcych, brudnych, bez okien wagonów, tylu ile Niemcy dali radę na siłę wcisnąć. Podczas podróży ciągle byliśmy pilnowani przez gestapo w budkach u boku wagonu. Nie wiedzieliśmy dokąd nas wiozą, często odstawiani na bocznicę i pilnowani. Nie otwierano drzwi. Podróż trwała około siedmiu do dziesięciu dni. Było bardzo zimno, byliśmy mocno głodni. Był płacz i panika. Były trupy, szczególnie niemowlęta i starcy. Był już listopad 1939 roku. Wreszcie wypuścili nas w Lublinie. Tam nie wiedzieliśmy co ze sobą zrobić, co dalej, dokąd iść – głód. Nie mieliśmy żadnych rzeczy do przebrania. Koczowaliśmy na dworcu i w tunelach, jednocześnie żebrząc o jedzenie i przykrycie... Poniewieraliśmy się w różnych stronach Generalnej Guberni szukając racji bytu, prosząc ludzi o ratunek, zbierając kłosy i zmarznięte ziemniaki... Znaleźliśmy się wreszcie w okolicach Sandomierza we wsi Lenarczyce. W grudniu 1943 roku zostaliśmy aresztowani przez Niemców po raz drugi. Jako internowani zostaliśmy wywiezieni do lagru przejściowego w Częstochowie, gdzie przeszliśmy selekcję razem z Żydami i ludźmi z tzw. łapanek. Przydzielono nas na roboty przymusowe na zapotrzebowanie Niemca Otto Grodeck w miejscowości Olszówka powiat Tczew. Tam jako małoletnia bardzo ciężko pracowałam aż do wyzwolenia...”.


Bilans


Trudno jest określić, nawet w przybliżeniu, liczbę Polaków wysiedlonych z terenu Pomorza, w tym z Gdyni, po 1 września 1939 roku. Trudno także znaleźć konkretną liczbę wysiedlonych z samej Gdyni. Związane jest to zapewne z brakiem dokumentacji w tym zakresie. Stowarzyszenie Gdynian Wysiedlonych mówi o około 100 tysiącach wypędzonych z Gdyni Polakach, natomiast niektórzy historycy liczbę wypędzonych oceniają na około 70 tysięcy. Rocznik statystyczny z 1938 roku podawał, że w tamtym czasie Gdynię zamieszkiwało 114 tysięcy mieszkańców. Niemożność ustalenia dokładnej liczby wysiedlonych nie zmienia faktu, że Gdynianie byli pierwszymi ofiarami masowych wypędzeń stosowanych przez hitlerowców w stosunku do Polaków. Wypędzeń, które nosiły znamiona akcji eksterminacyjnej. I jako eksterminację ludności polskiej należy je traktować.

17 grudnia 2010

Jan Michalak -"Nr 3273 miał 16 lat"-Wspomnienia 16 latka z obozów koncentracyjnych

Autor książki Jan Michalak opisuje wspomnienia po latach z obozów na Majdanku,Gross Rosen oraz komanda obozu koncentracyjnego Flossenburg w mieście Leitmeritz.Michalak próbuje uzmysłowić w jakże prosty sposób historię działania obozów których był więźniem.
Co do narracji to jest ona barwna i przejżysta i każdy zainteresowany tą tematyką na pewno sięgnie po tą pozycje.

Książki należy szukać w bibliotekach i antykwariatach.

16 grudnia 2010

Zbrodnie hitlerowskie na narodzie polskim

Ważnym aspektem każdej wojny są zbrodnie wojenne dokonywane na poszczególnych narodach.Druga wojna światowa właśnie obfitowała w zbrodnie wojenne.Ucierpiało wiele narodów,w czasie dokonywania zbrodni ucierpiał także naród Polski.

Zapraszam do lektury.

 Zbrodnie hitlerowskie dokonywane w latach 1939-1945

Zbrodnie te głównie dokonywane były przez instytucje III Rzeszy w tym przez NSDAP czyli narodowo socjalistyczną niemiecką partię pracy.Działania te miały na celu zniszczenie polskiej inteligencji oraz osób niewygodnych dla III Rzeszy.

Zbrodnie te można podzielić na etapy:

Podczas II wojny światowej naród polski traktowano jako niewolników którzy "pracowali" na chwałę III Rzeszy
Ważnym aspektem były egzekucje bez wyroków sądowych.Wielu ludzi zamordowano podczas łapanek.Decyzje o wykonaniu egzekucji wydawał aparat policyjny w III  Rzeszy.

Eksterminacja polskiej inteligencji. 

Podczas II wojny światowej miały miejsce masowe mordowania polskiej inteligencji w tym także polskich księży.Pierwsze egzekucje odbywały się w Bydgoszczy , Katowicach , na Lubelszczyźnie , Częstochowie oraz na Pomorzu.

Pacyfikacja polskich wsi 
 
Okres rządów III Rzeszy na terenach polskich obfitował w dużą ilość pacyfikacji wsi polskich, podczas tych pacyfikacji palono całe wsie, rabowano mieszkania, SS gwałciło kobiety oraz mordowało całe rodziny a mienie zajęte przez wojska III Rzeszy stawało się własnością państwa Hitlera.


Obozy koncentracyjne i więzienia 

Wielka rola w niszczeniu tożsamości narodowej przypadła obozom koncentracyjnym i więzieniom.O obozach koncentracyjnych można poczytać na całym blogu, zaś do największych więzień stworzonych na ziemiach polskich przez III Rzeszę należy zaliczyć niewątpliwie Pawiak, więzienie Monteluppich w Krakowie do mniej znanych ale także okrutnych więzień hitlerowskich należy zaliczyć Rotundę w Zamościu , nie zapominajmy także o Zamku królewskim w Lublinie oraz Fort V w Poznaniu.

Wynaradawianie dzieci

Zbrodnicza działalność objęła także wynaradawianie dzieci uznanych za rasowo wartościowe, z ok. 200 tys. dzieci odebranych rodzicom, po zakończeniu wojny udało się odzyskać zaledwie 30 tys.

Przymusowe roboty w III Rzeszy 


Około 2000 polaków w tym około 700 młodych Polaków zostało wywiezionych w głąb III Rzeszy na roboty przymusowe które były bardzo ciężkie.Podczas tych robót wielu obywateli polskich zginęło.

Mam nadzieję , że notatka ta dostarczyła Państwu informacji na temat zbrodni hitlerowskich dokonywanych na narodzie polskim.



 

11 grudnia 2010

KL Mauthausen Gusen-Kamienny obóz

Obóz koncentracyjny Mauthausen Gusen to kolejne miejsce kaźni wielu ludzi różnych narodowości oraz kultur.Zapraszam do lektury oraz do zostawiania swoich spostrzeżeń na temat tegoż obozu.

Konzentrazionslager Mauthausen zmienił nazwę w lecie 1940 roku na Mauthausen Gusen.Położony był on w Austrii 20 kilometrów od Linzu.Nazisci założyli go po wcieleniu Austrii do terytorium państwa nazistów.Istnienie jego przypada na lata 1938-1945.

Historia obozu 

Obóz został założony w sierpniu 1938 roku, miał dwóch komendantów: Alberta Sauera oraz   Franza Zireisa.Usytuowanie obozu było jak najbardziej celowe i zgodne z polityką nazistowskich Niemiec obóz Mauthausen został usytuowany przy ogromnych kamieniołomach granitowych.Obóz ten był obozem wzorowanym na KL Dachau i służył do 1940 roku jako miejsce kaźni dla homoseksualistów i innych "elementów aspołecznych" narodowości austryjackiej.Ponad to obóz ten był jako pierwszy założony po za granicami  III Rzeszy.

W roku 1939 założono także obóz w Gusen.Mieścił się on przy zakładach zbrojeniowych i w 1940 roku nastąpiła jego rozbudowa o obóz Mauthausen ponieważ tak zakładano w planie zniszczenia polskiej inteligencji.Uruchomienie nastąpiło w maju 1940 roku , nie długo po uruchomieniu obozu w Gusen nastąpiła budowa podobozu Gusen II.Latem 1940 roku obozy połączyły się w jeden wielki obóz Mauthausen Gusen.
w roku 1944 powstał również obóz kobiecy,gdzie zwożono kobiety m.i.n z Ravensbruck . 5 maja 1945 dokładnie o godzinie 17.00 na teren obozu wkroczyła armia amerykańska. Był to ostatni wyzwolony duży obóz koncentracyjny. Więźniowie i wyzwoliciele dokonali samosądu na złapanych strażnikach SS, których ciała zostały spalone w grobach masowych na oczach lokalnej ludności, przymuszonej niezależnie od wieku do oglądania spalania.

Niemieckie i austriackie firmy korzystające z niewolniczej pracy w Mauthausen-Gusen:

DEST cartel
Accumulatoren-Fabrik AFA (główny niemiecki producent baterii do niemieckich okrętów U-Boot)
Bayer (główny niemiecki producent art. medycznych i lekarstw)
Deutsche Bergwerks- und Hüttenbau
Linz-siedziba Eisenwerke Oberdonau (główny dostawca stali dla niemieckich czołgów Panzer[2])
Flugmotorenwerke Ostmark (producent silników lotniczych)
Otto Eberhard Patronenfabrik (fabryka amunicji)
Heinkel and Messerschmitt (fabryka samolotów a także rakiet V-2)
Hofherr und Schrenz
Lederkopfwerke Bollomark
Teufel UJJ
Österreichische Sauerwerks (producent broni)
PUCH (pojazdy)
Rax-Werke (maszyny i rakiety V-2)
Steyr (fabryka broni)
Steyr-Daimler-Puch cartel (broń i pojazdy)
Universale Hoch und Tiefbau (konstrukcje tuneli Loibl Pass)

Obóz ten był jednym z najcięższych obozów w historii systemu nazistowskiej polityki wyniszczenia narodów europejskich.Przez obóz przeszło 335 000 więźniów, z czego – wedle bardzo zróżnicowanych szacunków – zmarło od 71 000 do 122 000.

Dzieje powojenne obozu 


Już w 1945 roku obywatele sowieccy zaczęli demontować obóz a w szczególności części podziemnej.Tunele zostały wysadzone w powietrze.W latach 1961 -1965 powstało muzeum z incjatywy byłych więźniów.

Galeria zdjęć obozu Mauthausen Gusen 

Galeria z 65 rocznicy wyzwolenia obozu Mauthausen Gusen 

4 grudnia 2010

Eksterminacja Romów

Ważną grupą narodowościową podczas II wojny światowej byli Romowie.Grupa ta doświadczyła wiele nieszczęść podczas wojny.Miała tylko jeden przywilej spośród wszystkich grup narodowościowych objętych eksterminacją.Miała mianowicie "jako takie" swobody w obozach.

Machina zagłady czyli całkwite wyniszczenie Romów

W okupowanych krajach niemieccy narodowi socjaliści internowali Romów, by później deportować ich do Niemiec bądź Polski, gdzie pracowali jako przymusowi robotnicy lub byli zabijani. Wraz z wybuchem wojny niemiecko–sowieckiej w czerwcu 1941 roku na tyłach głównych armii hitlerowskich pojawiły się plutony egzekucyjne - specjalne oddziały SS tzw. Einsatzgruppen. Ślad ich wędrówki wypełniają potworne zbrodnie – masowe egzekucje, gwałty, podpalenia, tortury – na Romach i Żydach. Kraje bałtyckie oraz Ukraina pełne są bezimiennych, masowych mogił bestialsko zamordowanych Romów i Żydów. We Francji władze realizowały restrykcyjne środki względem Romów nawet w okresie przed niemiecką okupacją. Deportacje Romów z terenów okupowanej Francji rozpoczęły się pod koniec 1941 roku. W tzw. wolnej strefie, pozostającej pod rządami Vichy, uwięziono w specjalnych obozach około 3,5 tys. Romów. Większość z nich została później deportowana do obozów koncentracyjnych: Ravensbruck, Dachau, Buchenwald.
W Belgii i Holandii od marca 1943 roku deportowano Romów do obozów zbiorczych w Westerbork i Mechelen, a następnie do KL Auschwitz-Birkenau.
W 1941 i 1942 roku z Bukaresztu i jego okolic deportowano ok. 20 - 26 tys. Romów do Transnistri, podporządkowanej rumuńskiej administracji części Ukrainy. Założono tam ponad sto gett i obozów pracy, gdzie tysiące Romów zmarło z powodu chorób, głodu oraz na skutek brutalnego traktowania.
W Serbii do końca 1941 roku niemiecka armia wymordowała niemal całą męską populację tamtejszych Romów w odwecie za masowy ich udział w ruchu oporu przeciwko nazistowskim okupantom.
W Chorwacji, satelickim państwie Hitlera, miejscowi faszyści – Ustasze zabili ok. 26 - 28 tys. Romów. Wielu deportowano do obozu w Jasenovac, gdzie byli bestialsko mordowani.
Na Węgrzech Romowie byli prześladowani i mordowani w okresie rządów admirała Horthy’ego a następnie faszystowskiej partii strzałokrzyżowców. Tysiące z nich osadzono i wymordowano w niemieckich obozach zagłady.
Na terenie utworzonego przez nazistów Protektoratu Czech i Moraw w miejscowości Lety i Hodonin znajdowały się obozy internowania. Zamordowano tam kilkuset Romów. Ok. 5 tys. osób deportowano do KL Auschwitz – Birkenau.
Określenie liczby Romów, którzy zostali zamordowani w okresie Holocaustu , nie jest łatwe. Duża część nazistowskiej dokumentacji znajduje się ciągle na etapie analizowania, ponadto wielu morderców i oprawców nie zostało zarejestrowanych w aktach. Romowie masowo byli zabijani w lasach i miejscach swoich wędrówek. Ustalenie tych miejsc masowych mordów po ponad 60 latach jest niemal niemożliwe. Przyjmuje się, że w czasie II wojny światowej zamordowanych zostało 300 – 600 tysięcy Romów, czyli od 30 – 60% przedwojennej populacji w Europie.


Eksperymenty pseudomedyczne na Romach 

Najokrutniejszą formą nazistowskich praktyk ludobójstwa były pseudonaukowe badania i eksperymenty medyczne przeprowadzane na dzieciach, ludziach starych i kalekich. Eksperymenty medyczne były od początku integralną częścią zbrodniczego systemu nazistowskiego, spełniając trzy zasadnicze cele: zadawanie bólu i cierpienia bezbronnym ludziom, tworzenie „naukowych" podstaw uzasadniających słuszność prowadzenia eksterminacyjnej polityki wobec grup, które arbitralnie zostały uznane za „podludzi", a tym samym za plagę, którą należy zwalczać oraz testowanie zastosowania nowych wynalazków technicznych m.in. nowych preparatów chemicznych.
Romowie od momentu przejęcia władzy w Niemczech przez nazistów stali się ofiarami bestialskich praktyk medycznych, poczynając od sterylizacji romskich kobiet na okrutnych, morderczych eksperymentach medycznych kończąc.
Złowrogim symbolem przywołującym koszmar tych praktyk jest Doktor Josef Mengele, który od maja 1943 roku pełnił funkcję lekarza „obozu cygańskiego" tzw. Zigeunerlager w KL Auschwitz–Birkenau. W ścisłej współpracy z Instytutem im. Cesarza Wilhelma do spraw Antropologii, Nauki o Dziedziczeniu i Eugeniki prowadził badania nad zagadnieniem bliźniactwa oraz fizjologią i patologią skarlenia. Interesował się też osobami o różnym zabarwieniu tęczówki oka oraz przyczynami i metodami leczenia raka wodnego (zgorzeli policzka), niemal nieznanej dotąd w Europie choroby nękającej Romów w obozie. Z polecenia Mengele wybrane dzieci romskie chore na raka wodnego były uśmiercane w celu przeprowadzenia badań histopatologicznych. Wykonywano przy tym preparaty poszczególnych organów a nawet konserwowano w słojach całe głowy dzieci i wysyłano m.in. do Akademii Medycznej w Graz (Austria). Mengele prowadził także „badania rasowe", a efekty swoich prac – spreparowane zwłoki zamordowanych Romów - wysyłał do Instytutu Antropologii im. Cesarza Wilhelma w Dahlen. W badaniach tych wykorzystywane były portrety Romów namalowane z polecenia Doktora Mengele przez Dinah Gottliebovą, czeską więźniarkę obozu KL Auschwitz–Birkenau. Talent i uzdolnienia plastyczne pozwoliły jej przeżyć obóz. Po jego wyzwoleniu wyemigrowała do USA, gdzie osiedliła się i mieszka po dzień dzisiejszy.

P.S podpiąłem tę notkę pod  "Zbrodnie wojenne" ponieważ była to iście wielka zbrodnia wojenna.Jak zresztą cały system obozów koncentracyjnych.

3 grudnia 2010

Abwehra-wywiad III Rzeszy

Dziś postanowiłem napisać co nieco o wywiadzie III Rzeszy czyli o Abwehrze.Zapraszam do lektury.

Abwehra, właściwie Abwehr, organ wywiadu i kontrwywiadu niemieckich sił zbrojnych, działający 1921-1945. Ze względu na ograniczenia nałożone na Rzeszę Niemiecką na mocy wersalskiego traktatu pokojowego 1919, jednostkę kontrwywiadu, tzw. Abwehrgruppe, utworzono początkowo przy ministerstwie obrony, 1935-1938 kierownictwo Abwehry było jednym z oddziałów ministerstwa wojny. Po kolejnej reorganizacji, od 1938 Abwehra podlegała Naczelnemu Dowództwu Wehrmachtu, jako Amtsgruppe Auslandsnachrichten und Abwehr, a od II 1944 - Głównemu Urzędowi Bezpieczeństwa Rzeszy jako Zarząd Wojskowy. Na czele Abwehry stali kolejno: pułkownik F. Gempp, major G. Schwantes, pułkownik F. von Bredow (do 1932), komandor C. Patzig (1932-1934) i admirał W. Canaris (1935-1944), a po jej połączeniu z wywiadem SS - W. Schellenberg.

Struktura Abwehry:


Abwehrguppe obejmowała 2 referaty: Ost i West, w których działały 3 piony:



wywiadowczy

wywiadu radiowego

kontrwywiadu


Współpraca Abwehry z innymi wywiadami

Abwehra współpracowała z wywiadami faszystowskich Włoch i frankistowskiej Hiszpanii, austriackim i węgierskim (z wykorzystaniem tradycji CK), również z wywiadami państw nadbałtyckich i Finlandii, rumuńskim, bułgarskim i japońskim.
Stosunkowo łatwo Abwehra werbowała swoich współpracowników wśród członków mniejszości niemieckich (szczególnie w Czechosłowacji i Polsce, w Polsce były to dziesiątki tysięcy agentów). Współpracowano także z Niemcami zamieszkałymi w Holandii, Danii i Norwegii. Werbowano współpracowników nawet spośród emigrantów politycznych uciekających przed dyktaturą hitlerowską stosując np. groźby represji wobec rodzin pozostałych w Niemczech.
Podjęto współpracę z partiami faszystowskimi i narodowosocjalistycznymi w Europie.
Uzupełniająco (stosując regułę "wrogowie wrogów") współpracowano z ruchami separatystycznymi i nacjonalistycznymi np. ukraińskim OUN, emigracyjnymi organizacjami spośród narodowości ówczesnego ZSRR, emigrantami rosyjskimi (np. białogwardzistami, organizacją "Zielony Dąb"), podsycano separatyzm walijski i irlandzki.
W świecie muzułmańskim i arabskim podjęto współpracę z Iranem, przywódcami irackich nacjonalistów (Raszid Ali al-Gailani i wojna brytyjsko-iracka 1941) i muftim Jerozolimy Aminem al-Husajnim (ogólnie antybrytyjskie i antyfrancuskie ruchy na Bliskim Wschodzie). Planowano wywołanie ogólnoarabskiego powstania i organizowano Legion Arabski.
Planowano zamach stanu w Afganistanie, nawiązano kontakt z antyradzieckimi emigrantami i potomkami emira Chiwy. Współpracowano z nacjonalistami hinduskimi (Subhas Chandra Bose) i organizowano Legion Indyjski.

Wspierano zamachy stanu w Chile i Brazylii w 1938, ponownie w Chile w 1940 i w Boliwii w 1941. Zorganizowano bazę wywiadowczą w oparciu o wpływy w armii argentyńskiej (rozbita w 1941).

Likwidacja Abwehry

18 lutego 1944 roku Adolf Hitler podpisał dekret powołujący do życia jednolitą niemiecką służbę wywiadowczą, podporządkowaną Reichsführerowi-SS, Heinrichowi Himmlerowi. Wywiad wojskowy został wcielony do Sicherheitsdienst jako Amt Mil, zaś Canaris został zdymisjonowany. Funkcję szefa Amt Mil objął SS-Brigadeführer Walter Schellenberg. Po zamachu na Hitlera 20 lipca 1944 wielu oficerów Abwehry zostało aresztowanych pod zarzutem udziału w spisku antyhitlerowskim.













1 grudnia 2010

Zaskakujące fakty o córce Heinricha Himmlera

81-letnia córka szefa SS Heinricha Himmlera, Gudrun Burwitz, należy do ścisłego grona ok. 25-40 osób tworzących organizację Stille Hilfe (Cicha Pomoc), która wspiera byłych hitlerowskich zbrodniarzy - donosi brytyjski "The Times".
O działalności tej nielicznej, lecz posiadającej wpływowe grono sympatyków grupy gazeta dowiedziała się od niemieckiego wywiadu.
Stille Hilfe zwróciła uwagę wywiadu, ponieważ działała zakulisowo w celu zablokowania ekstradycji 88-letniego Klaasa-Carela Fabera z Niemiec do Holandii. Faber został w 1947 roku skazany na dożywotnie więzienie za zabójstwo 22 Żydów i działaczy ruchu oporu w czasie drugiej wojny światowej w okupowanej Holandii; w 1952 roku zdołał uciec do Niemiec, mieszka w Bawarii.

Działanie organizacji


Stille Hilfe działa od 1946 r. Początkowo jej działalność była tajna i koncentrowała się na pomaganiu dawnym hitlerowcom w ucieczce do Ameryki Płd. poprzez alianckie linie frontu. W 1951 r. organizacja zarejestrowała się, co umożliwiło jej przeprowadzanie zbiórek pieniędzy "na więźniów wojennych i inne osoby internowane".

14 listopada 2010

Martin Gilbert -"Noc kryształowa"



Ta liczące ponad 360 stron pozycja, przybliża nam losy niemieckich oraz austriackich (od momentu anszlusu w marcu 1938 r.) Żydów pod rządami Hitlera, ze szczególnym uwzględnieniem tego co stało się w trakcie nocy kryształowej, oraz późniejszych prześladowań, które w efekcie doprowadziły do zagłady niemal wszystkich Żydów, którym nie udało się znaleźć bezpiecznego schronienia poza granicami Niemiec i terenów okupowanych przez nie w trakcie Drugiej Wojny Światowej.
Książkę można właściwie podzielić na dwie części. Pierwsza z nich, składająca się z czterech rozdziałów (Noc potłuczonego szkła, Świadkowie: Berlin, Świadkowie: Wiedeń, Świadkowie: wszystkie regiony Rzeszy), zawiera opis wydarzeń, które bezpośrednio doprowadziły do „spontanicznego” wystąpienia przeciw Żydom, oraz relacje świadków barbarzyńskich scen jakie rozegrały się w listopadzie 1938 r. w setkach miast i wsi na terenie Niemiec. Znajdziemy tam również objaśnienie przyczyn, które pchnęły Herschela Grynszpana do zamachu na niemieckiego dyplomatę Ernsta vom Ratha, którego śmierć była pretekstem do przeprowadzenia pogromu.
Opis tego co stało się w nocy z 9 na 10 listopada został oparty w dużej mierze na wspomnieniach żydowskich uczestników tamtych wydarzeń, które nadesłali Autorowi już w XXI w. Są one wstrząsającym dowodem na dehumanizację jaką niosła ze sobą ideologia nazistowska ze swymi rasowymi dogmatami. Oczywiście można mieć pewne wątpliwości czy wspomnienia spisane po ponad 60. latach są zgodne z tym co wtedy miało miejsce, jednak Autor sięgnął jednocześnie do relacji korespondentów prasowych którzy relacjonowali w listopadzie 1938 r. to co działo się w Niemczech. Nie zabrakło również materiałów archiwalnych, głównie raportów wysyłanych przez brytyjskich i amerykańskich dyplomatów akredytowanych w Rzeszy. Wszystko to powoduje, że obraz zniszczenia, który rysuje Autor jest niezmiernie realistyczny i sugestywny, a jednocześnie bardzo przygnębiający. Co ważne Autor nie generalizuje i podkreśla (tak jak i osoby które nadesłały wspomnienia), że nie wszyscy Niemcy popierali to co się stało, wielu się z tym nie zgadzało, niektórzy pomagali swym żydowskim sąsiadom, narażając się na represje, jednak większość przyglądała się w milczeniu, dając tym samym przyzwolenie na późniejszą zagładę Żydów.
Drugą część stanowi opis tego, jak wyglądała polityka nazistowska wobec niemieckich Żydów od momentu dojścia Hitlera do władzy w 1933 r., aż po „ostateczne rozwiązanie” kwestii żydowskiej w latach 40. Złożyło się na nią pięć rozdziałów (Złowrogie preludium, Późniejsze prześladowani, Między dobrem a złem, Ucieczka i ratunek oraz Ku ostatecznej zagładzie). Czytając je dowiemy się jak postępowało stopniowe zaostrzanie polityki dyskryminacyjnej Hitlera, której ostatnim aktem była fizyczna eksterminacja Żydów. Dużo miejsca poświęcono zaprezentowaniu kwestii emigracji Żydów z Niemiec. Z kart książki wyłania się obraz rozpaczliwej walki o wizy, zapewniające możliwość opuszczenia Rzeszy i znalezienia bezpiecznego schronienia poza jej granicami. Jak się później okazało ci którym się to nie udało mieli stracić życie w wyniku „ostatecznego rozwiązania”, nie byli bezpieczni również ci którzy znaleźli azyl w państwach kontynentalnej Europy. Autor prezentuje również sylwetki osób, które pomagały Żydom w zdobyciu upragnionych wiz m.in. Franka Foley’a czy Feng Shang Ho, który umożliwiał im wyjazd do odległego Szanghaju, gdzie mimo okupacji Japońskiej mogli przeżyć wojnę. Znajdziemy tam także informacje dotyczące kindertransportów dzieci żydowskich do Wielkiej Brytanii, gdzie znalazły nowy dom, dzięki czemu same ocaliły życie, jednak wiązało się to z pozostawieniem najbliższych, których najczęściej już nigdy nie miały spotkać. Ostatni rozdział Autor poświęca najtragiczniejszym wydarzeniom, czyli „ostatecznemu rozwiązaniu”. Znalazły się w nim opisy miejsc w do których zostali „wysiedleni” niemieccy Żydzi, m.in. gett w Łodzi i Rydze, oraz informacje odnoszące się do transportów śmierci do obozów zagłady, ze szczegółowymi danymi dotyczącymi liczby zamordowanych tam niemieckich Żydów.
Po przeczytaniu książki można mieć „moralnego kaca”, szczególnie, że Autor dołożył sporo starań, aby oddać tragizm losu Niemców żydowskiego pochodzenia. Najlepiej świadczy o tym naprawdę obszerna bibliografia pozycji do których odwołuje się w tekście, którą podzielono m.in. na: zbiory archiwalne, wspomnienia nocy kryształowej przesłane Autorowi, maszynopisy, książki, artykuły czy wystawy, nie zabrakło również tytułów gazet jakie wykorzystano przy pisaniu książki. Czytelnik powinien również docenić mapki (jest ich aż 15) na których zaznaczono m.in. miejscowości w których zniszczono synagogi podczas nocy kryształowej, czy trasy transportu Żydów do gett i obozów zagłady (szkoda tylko, że zostały one umieszczone na samym końcu książki). Dużą pomocą jest również bardzo dobry indeks, który poza nazwiskami i nazwami geograficznymi, zawiera hasła rzeczowe, dzięki czemu bardzo szybko możemy odnaleźć interesujące nasz informacje.
Myślę, że warto wspomnieć również o pracy jaką wykonali tłumacz Jacek Lang oraz redaktor Agnieszka N. Baraniak. Tłumaczenie jest naprawdę dobre, szczególnie opracowanie map przez p. J. Langa należy pochwalić, ponieważ w przypadku miejscowości, które po Drugiej Wojnie Światowej zostały przyznane Polsce, mamy do dyspozycji zarówno oryginalną niemiecką nazwę jak i jej i tę obecną (w nawiasie). Znajdziemy również przypisy zarówno od tłumacza jak i redakcji, które objaśniają zagadnienia mogące sprawić kłopot Czytelnikowi.

                                                                         Żródło:historia.org.pl

Nowa etykieta na blogu-"Recenzje historyczne"!

Od dziś na blogu będzie gościć nowa etykieta "Recenzje historyczne".Notki oznaczone tą etykietą zawierały będą recenzje literatury historycznej z okresu 1933-1945,Zapraszam do odwiedzania tej etykiety na blogu.

Z poważaniem administrator bloga

Karol Kurczuk

10 listopada 2010

Program NSDAP Początek męki Europy

Długo się zastanawiałem czy umieścić tu program partii NSDAP.Miałem wątpliwości czy aby tą notką nie będę szerzył ideologii nazistowskiej.Jednak pomyślałem sobie,że jednak nie.


 Program NSDAP

1. Żądamy zjednoczenia wszystkich Niemców w Wielkich Niemczech na bazie prawa narodów do samodecydowania
2. Żądamy równości w prawach dla Niemców w ich stosunkach z innymi narodami i unieważnienia traktatów pokojowych z Wersalu i Saint-Germain.
3. Żądamy ziemi i nowych terytoriów (kolonie) aby wyżywić nasz naród i aby (w koloniach) osiedlić nadwyżkę populacji.
4. Tylko członkowie Narodu mogą być mieszkańcami Państwa. Tylko ludzie niemieckiej krwi, niezależnie od wyznania, mogą być członkami Narodu. Stosownie do tego żaden Żyd nie może być członkiem Narodu.
5. Nie-Niemcy mogą żyć w Niemczech jako goście, ale muszą podlegać prawom dla obcokrajowców.
6. Prawo głosu na rząd państwowy i legislację powinien być przywilejem każdego obywatela indywidualnie. Wobec tego żądamy, aby wszystkie spotkania jakiejkolwiek natury, niezależnie od tego czy w Rzeszy, czy w landach, czy w mniejszych jednostkach administracyjnych powinny być organizowane przez samych obywateli. Chcemy się w ten sposób przeciwstawić zwyczajowi wypełniania list do głosowania osobami zasłużonymi dla danej partii, bez zwracania uwagi na indywidualne cechy charakteru i umiejętności danej osoby.
7. Żądamy, aby głównym celem Państwa było zapewnienie godziwego życia jego obywatelom. Jeśli wyżywienie populacji okaże się niemożliwe, obcokrajowcy którzy nie są mieszkańcami, muszą być wydaleni z Rzeszy.
8. Wszyscy nie-niemieccy imigranci muszą być powstrzymani. Żądamy, aby wszyscy obcokrajowcy, którzy wkroczyli w granice Rzeszy po 2 VIII 1914 niezwłocznie ją opuścili.
9. Wszyscy mieszkańcy muszą mieć identyczne prawa i obowiązki
10. Najważniejszą powinnością obywatela jest praca fizyczna lub umysłowa. Działania indywidualne nie mogą się kłócić z interesem ogółu i powinny być podstawą dla wypracowania dobra ogółu.

Aby do tego doprowadzić, żądamy:

11. Zniesienie przychodów nie zyskanych przez pracę. Złamanie niewolnictwa interesów.
12. Patrząc na olbrzymie poświęcenie istnień ludzkich wymagane przez każdą wojnę, osobiste wzbogacenie się na wojnie musi być traktowane jako przestępstwo przeciwko Narodowi. Nawiązując do powyższego, żądamy bezwzględnej konfiskaty wszystkich bogactw uzyskanych na wojnie.
13. Żądamy nacjonalizacji wszystkich gałęzi przemysłu poprzez formowanie ich w korporacje.
14. Żądamy podziału zysków w wielkich przedsiębiorstw przemysłowych.
15. Żądamy rozległego rozwoju systemu ubezpieczeń dla ludzi starszych.
16. Żądamy stworzenia i utrzymania "zdrowej" klasy średniej, natychmiastowej komunalizacji wielkich domów handlowych oraz ich niskooprocentowanych pożyczek dla drobnych kupców, i najwyższe dobro powinno jawić się wszystkim drobnym kupcom w pozycji Państwa i porządku publicznego.
17. Żądamy reformy agrarnej odpowiedniej do naszych narodowych wymagań oraz wprowadzenie prawa konfiskującego ziemię dla celów publicznych bez rekompensaty; zniesienia czynszu ziemskiego i zakazanie wszelkich spekulacji na temat ziemi.
18. Żądamy bezwzględnego postawienia pod sąd tych, których działania szkodzą dobru publicznego - przestępców, lichwiarzy, paskarzy, itp. muszą być ukarani śmiercią, niezależnie od tego jakiej są rasy i wyznania.
19. Żądamy, aby Prawo Rzymskie które służy światowi kapitalistycznemu zostało zastąpione przez Powszechne Prawo Niemieckie.
20. Państwo musi rozpatrzyć gruntowną rekonstrukcję systemu szkolnictwa (którego celem powinno być zapewnienie każdemu Niemcowi możliwości pracy po zakończeniu edukacji). Program szkolny musi być dostosowany do wymagań praktycznego życia. Celem edukacji musi być danie uczniowi poczucia jedności narodowej. Żądamy możliwości edukacji wszystkich, także biednych dzieci - na koszt Państwa.
21. Państwo musi zapewnić narodowi standardy zdrowotne poprzez ochronę matek i niemowląt, poprzez zakazanie pracy dziecięcej, poprzez promowanie siły psychicznej poprzez legislację osiągnięta przez sport i gimnastykę oraz umysłowe szkolenie młodzieży.
22. Żądamy zniesienia armii najemnej i stworzenia armii narodowej.
23. Żądamy legalnych działań wojennych przeciw rozmyślnym politycznym zakłamaniom i ich szerzeniu w prasie. Aby ułatwić stworzenie niemieckiej prasy narodowej żądamy:
a) wszyscy dziennikarze czasopism ukazujących się w języku niemieckim muszą być Niemcami b) żadne nie-niemieckie czasopismo nie może się ukazać bez zgody Państwa. Ponadto nie mogą one być drukowane w języku niemieckim
c) wszyscy obcokrajowcy powinni być prawnie odcięci od możliwości finansowego wspierania lub wpływania na prasę niemiecką, a złamanie tego zakazu powinno być ukarane natychmiastowym zamknięciem gazety i wydaleniem z kraju osób winnych. Publikowanie gazet sprzecznych z ideologią partii musi być zakazane. Żądamy ponadto osądzenia degeneracyjnych tendencji w literaturze i sztuce, które niszczą nasze życie narodowe.
24. Żądamy wolności wyznania w Państwie, o ile nie pozostają w sprzeczności z odczuciami moralnymi narodu niemieckiego. Partia opowiada się za chrześcijaństwem, ale nie narzuca tego wyznania nikomu, jakkolwiek żądamy zwalczenia żydowsko-materialistycznego ducha, ponieważ udowodnione zostało, że naród niemiecki może osiągnąć wieczny dobrobyt tylko wtedy gdy będzie wierny zasadzie: interes Państwa zawsze ponad interesem jednostki.
25. Aby wprowadzić te zamierzenia w czym, żądamy stworzenia silnej władzy centralnej dla Rzeszy, bezwarunkowej autorytarności Parlamentu ponad całą Rzeszą i jej strukturami oraz utworzenia Korporacji opartych na majątkach ziemskich w celu wypracowania powszechnej legislacji w różnych państwach niemieckich.

Przywódcy Partii przysięgają pracować bezwzględnie i jeśli zajdzie potrzeba, poświęcą swoje życia, aby wprowadzić ten program w życie.

Interpretacja tekstu należy do Państwa.Mile widziane będą komentarze z Państwa strony.

Publikacja Alfreda Koniecznego dostępna!




Ukazało się najnowsze wydanie publikacji o podobozie w Kamenz autorstwa Alfreda Koniecznego.Autor opisuje historie jednego z wielu podobozów działających przy obozie w Gross Rosen.Publikacja jest do kupienia na stronie muzeum w Rogoźnicy.

16 października 2010

67 rocznica buntu w SS Sonderkommando Sobibór

67 lat temu w niemieckim obozie zakłady w Sobiborze wybuchło powstanie. Na przełomie lipca i sierpnia 1943 roku w obozie zawiązała się podziemna organizacja. Przywódcą ruchu oporu został Aleksander "Sasza" Peczerski.

14 października grupa więźniów wyposażona w noże zaatakowała SS-manów, którzy wcześniej zostali zwabieni do powmieszczeń gospodarczych. 300 z 700 więźniów obozu w Sobiborze zdecydowało się na ucieczkę. Część zginęła podczas ucieczki, część została zatrzymana i rozstrzelana. Końca wojny dożyło 30 osób. Podczas powstania w Sobiborze zginęło 10 Niemców, 2 volksdeutsch’ów i 8 strażników ukraińskich. Po buncie zadecydowano o likwidacji obozu, jego teren całkowicie zniszczono. Obóz zagłady w Sobiborze powstał w marcu 1942 roku. Nie wiadomo ile osób w nim zabito. Szacuje się, że co najmniej 250 tysięcy ludzi.

3 października 2010

Bergen Belsen-nazistowski obóz w dolnej Saksonii

Dawno już miałem w zamyśle notatkę o obozie Bergen Belsen jednak odwlekałem jej publikację.Zdecydowałem się jednak na napisanie o tym obozie zagłady, ponieważ jest on na tyle ważny w historii obozów,dlatego też trzeba o nim wspomnieć choćby słówko.

Obóz Bergen Belsen położony był w Saksonii w mieście Bergen stąd też taka jego nazwa.Istniał w latach 1940-1945.Pełnił on wiele  funkcji w nazistowskiej polityce.

Obóz ten został założony w 1939 roku jako obóz dla jeńców wojennych tak zwany Stalag. Od miesiąca lipca 1941 roku przetrzymywano w nim jeńców radzieckich w myśl planu Barbarossa.
Jeńców osadzonych w obozie trzymano praktycznie pod gołym niebem dniami i nocami.Odbiło się to na ich zdrowiu fizycznym oraz psychicznym , stąd też bardzo duża ilość ofiar śmiertelnych.
Obóz rozrósł się do ogromnych rozmiarów i dzielił się na części:

obóz gwiazdy - w którym więziono około 4 tys. holenderskich Żydów przymuszanych do wycieńczającej pracy;
- w kwietniu 1943 roku utworzono Aufenthaltslagers, będący obozem zbiorczym dla kilku tysięcy Żydów przeznaczonych do ewentualnej wymiany za internowanych Niemców;
- w 1943 roku utworzono obóz specjalny dla kilku tysięcy Żydów z Polski, posiadających papiery południowoamerykańskie, wyizolowanych ze względu na swą wiedzę o Zagładzie;
- w obozie neutralnym umieszczono setki Żydów- obywateli krajów neutralnych w II wojnie światowej (np. ze Szwajcarii). Warunki były lżejsze głównie ze względu na brak pracy w komandach;
- w 1944 roku utworzono obóz węgierski, w którym umieszczono Żydów węgierskich których Niemcy chcieli wymienić za pieniądze i dobra z zagranicznymi organizacjami żydowskimi;
- olbrzymi lazaret dla więźniów, miejsce śmierci wielu z nich.
Dodatkowo w obozie znajdowały się wydzielone części dla kobiet.
Pod koniec 1944 roku do Bergen-Belsen zaczęły docierać Marsze Śmierci z ewakuowanych innych obozów koncentracyjnych. Liczba więźniów wzrosła wtedy dwukrotnie. 15 kwietnia 1945 roku obóz został wyzwolony przez wojska brytyjskie. W chwili wyzwolenia w obozie znajdowało się 60 tysięcy więźniów, z których 14 tysięcy zmarło już po wyzwoleniu.
Przez obóz przeszło ogółem 75 tysięcy osób, z których zginęło 48 tysięcy. Do tego trzeba doliczyć śmierć około 20 tys. jeńców wojennych.


Personel obozu Bergen-Belsen

Josef Kramer SS-Hauptsturmführer(kapitan)-ur. 10 XI 1906r. w Monachium. Przydomek "Bestia z Belsen". Z zawodu elektryk, w 1923 został bezrobotnym. Od października 1931r. członek NSDAP (nr 733597) , od czerwca 1932r. członek SS (nr 32217). Jesienią 1935 roku został członkiem załogi SS w KL Esterwegen, skąd na początku 1937 przeniesiono go do komendantury KL Dachau. Tu w okresie między 18 listopada 1937 a 1 sierpnia 1938 roku pełnił funkcję kierownika obozowego urzędu pocztowego. Następnie - do maja 1940 roku - był adiutantem komendanta KL Mauthausen.  W październiku 1940 roku odkomenderowano go do KL Dachau. Od czerwca do listopada 1940 roku był adiutantem komendanta Auschwitz Rudolfa Hoessa,  po czym - od 15 kwietnia 1941 do 15 maja tego roku - był kierownikiem wydziału III w KL Natzweiler-Kramer osobiście uczestniczył z zamordowaniu w Natzweiler około osiemdziesięciorga więźniów, mającym na celu uzupełnienie słynnej kolekcji anatomicznej profesora Hirta z uniwersytetu w Strasburgu, po czym został komendantem tego obozu. Od 8 maja do 25 listopada 1944 roku był komendantem KL Auschwitz-Birkenau, a 1 grudnia 1944 roku objął funkcję komendanta KL Bergen - Belsen, którą pełnił do likwidacji tego obozu. 17 listopada 1945 roku wyrokiem brytyjskiego sądu wojskowego został skazany na karę śmierci w procesie  członków załogi KL Bergen-Belsen. Proces odbywał się w miejscowości Lüneburg. Wyrok wykonano przez powieszenie 13 grudnia 1945 roku o godzinie 12:11 w więzieniu w Hameln.

Dr. Fritz Klein SS-Obersturmführer ur.24.11.1888r. w Codlea(niem. Zeiden) w Rumunii. Volksdeutsch rumuński. W latach 1939-43 pracował w rumuńskiej armii w charakterze lekarza wojskowego, w stopniu kapitana. Z powodu pochodzenia nie został przyjęty do Wehrmahtu, ale "tymczasowo" przyjęty do Waffen-SS 16 maja 1943 roku. W ramach "tymczasowego stosunku pracy" odkomenderowany został w 1944 roku do  KL Auschwitz i przydzielony do obozu kobiecego, obozu cygańskiego i tzw. żydowskiego "obozu rodzinnego", gdzie prowadził selekcje do komory gazowej.  Wraz z ewakuacją KL Auschwitz pod koniec stycznia dotarł do Bergen-Belsen. Następnie służył w Neuengamme od 10 lutego do połowy marca 1945. Był ostatnim naczelnym lekarzem obozu Bergen-Belsen. W procesie w Lüneburgu został skazany na karę śmierci przez powieszenie. Wyrok wykonano 13.12.1945r. w więzieniu w Hameln.

Adolf Haas SS-Hauptsturmführer(kapitan)- ur.19 lipca 1912r. w Siegen. Pierwszy komendant obozu Bergen-Belsen od wiosny 1943 r. do 01.12.1944r. Został zwolniony za niekompetencję w prowadzeniu obozu jak i wywołanie kilku skandali spowodowanych nielegalnymi związkami z kobietami. Podobno zginął 31 marca 1945 roku na froncie wschodnim.


Dr.Siegfried Seidl -SS Obersturmführer-porucznik(ur.24.08.1911r. w Tulln Austria). W 1930 roku wstąpił do NSDAP, a w 1932 do SS. Od 4 grudnia 1941 do 3 lipca 1943 roku był komendantem obozu w Theresienstadt. Od lipca 1943r. do lutego1944 r. był zastępcą Adolfa Haasa. Seidl został po wojnie skazany przez sąd wiedeński 4 października 1946 roku na karę śmierci przez powieszenie, za udział w deportacji Żydów węgierskich. Wyrok wykonano 4 lutego1947r.

Antoni Aurdzieg ur. 15.09.1924 roku w Brześciu. Kapo. 10 lat więzienia, zwolniony 20 marca 1952 roku.


Walter Otto ur. 20.07.1906 r. w Wuppertalu. SS Oberscharführer(sierżant). 15 grudnia 1940 roku wstąpił do SS. Służył w Oranienburgu, a następnie w KL Auschwitz. Od 4 lutego 1945 roku w Bergen-Belsen. Uniewinniony przez Brytyjski Sąd Wojskowy w Lüneburgu.

Kurt Julius Meyer-ur. 23.12.1910 roku w ....Komendant oddziałów wartowniczych. Stanął przed sądem w 1948 roku w  trzecim procesie personelu obozu Bergen-Belsen i otrzymał on wyrok dożywotniego więzienia. Jednak 24 grudnia 1954 roku, z powodu złego stanu zdrowia, został uwolniony. 23 grudnia 1961 r. w dzień swoich urodzin umarł na atak serca.

Medislaw Burgraf-urodzony w Częstochowie. Kapo. Aresztowany przez gestapo 5 sierpnia 1940 roku. Pracował jako "kapo" w Buchenwaldzie, Neuengamme.   Do Bergen-Belsen przybył 9 kwietnia 1945 roku. Skazany przez Brytyjski Sąd Wojskowy w Lüneburgu na 5 lat więzienia, zwolniony  11 sierpnia 1949 roku.

Władysław Ostrowski ur. 27.06.1914r. w Łodzi. Z zawodu był malarzem pokojowym. W 1939 został powołany do polskiej armii i walczył z Armią Czerwoną. W kwietniu 1940 Ostrowski został aresztowany przez gestapo i był początkowo więziony w Łodzi, skąd w sierpniu 1940 przeniesiono go do obozu w Radogoszczy. W marcu 1941 skierowano go do więzienia w Sieradzu, skąd zbiegł pod koniec 1942. W 1944 został aresztowany w Berlinie przez gestapo i 20 października tego roku umieszczony w więzieniu w Moabicie. Pod koniec października 1944 wysłano go do obozu Gross-Rosen, skąd 6 lutego przeniesiono go do obozu Mittelbau-Dora. Wreszcie 10 kwietnia 1945 znalazł się w obozie Bergen-Belsen, gdzie został ustanowiony kapo przez władze SS. W pierwszym procesie załogi Bergen-Belsen został skazany na 15 lat pozbawienia wolności. Z więzienia w zwolniono go 24 czerwca 1955.

Helena Kopper ur.24.02.1910 roku w Polsce w miejscowości Płoki(?). Kapo. Aresztowana przez gestapo 24 czerwca 1940 roku, więziona w Krakowie. 15 października 1940 roku wysłano ją do FKL Ravensbrcük jako "kapo". Następnie od 21 października 1942 roku służyła w KL Auschwitz. W Bergen-Belsen od 27 grudnia 1944 roku. Skazana na 15 lat więzienia przez Brytyjski Sąd Wojskowy w Lüneburgu, zwolniona 26 lutego 1952 roku.

Antoni Polański ur. 24.10.1914 r. w Muszynie. Kapo. Służył w polskiej armii i walczył z Niemcami. Wzięty do niewoli pracował w fabryce. W listopadzie 1939 uciekł z niewoli i wrócił do domu. Pod koniec kwietnia 1941 jego rodzina została aresztowana przez gestapo, które zagroziło, że ją wymorduje jeśli się nie odda w ich ręce. 24 kwietnia 1941 r. oddał się gestapowcom i został wysłany do KL Auschwitz, 10 marca 1943 roku został przeniesiony do Neuengamme. W grudniu 1943 roku przeniesiony został do fabryki w Hanover-Stöcken. Ewakuowany z Hannover-Stöcken  07 lub 08 kwietnia 1945 przyjechał do Bergen -Belsen. Uniewinniony przez Brytyjski Sąd Wojskowy w Lüneburgu. 

Stanisława Starostka "Steni" ur.01.05.1917r. w Tarnowie. Polka, stenotypistka, buchalterka. Najprawdopodobniej działała w polskim ruchu oporu, po aresztowaniu przez gestapo 13 stycznia 1940 roku została skazana na karę śmieci, którą zamieniono na dożywotnie więzienie. 28 kwietnia 1942 roku wywieziona została do obozu w KL Auschwitz jako więźniarkę (numer obozowy 6865).  Starostka   znała dobrze niemiecki i w KL Auschwitz-Birkenau została kapo.  Była postrachem obozu, wsławiła się brutalnością zwłaszcza wobec więźniarek Ukrainek. W lutym 1945 roku została przeniesiona do Bergen-Belsen i została tam Lagerälteste-najwyższa funkcja w administracji obozu w hierarchii funkcji obsadzanych więźniarkami. Skazana na 10 lat więzienia, zwolniona w 1950 roku. Dalsze jej losy nie są znane.

Anneliese Kohlmann ur. 23.03.1921 r. w Hamburgu. Jej ojciec był murarzem, matka gospodynią domową. W 1940 r. została członkinią NSDAP, na początku listopada 1944 r. pracowała jako sprzedawczyni biletów tramwajowych w Hamburgu. Tam też została w listopadzie 1944 r. powołana do personelu pomocniczego SS. Najpierw skierowano ją do podobozu Hamburg - Neugraben (do marca 1945), a następnie do KL Tiefstack niedaleko Hamburga. Według jej niesprawdzonego oświadczenia opuściła ona nielegalnie obóz Tiefstack i rowerem udała się do KL Bergen-Belsen. Tam miała nosić pasiak więzienny, została jednak rozpoznana przez więźniów z Neugraben i Tiefstack i aresztowana 17 kwietnia 1945r. przez Armię Brytyjską. Osadzona w więzieniu w Celle, została skazana w drugim procesie załogi Bergen-Belsen na 2 lata pozbawienia wolności. Całą karę odbyła w więzieniu w Fühlsbüttel.

Hildegard Hahnel. Do Bergen-Belsen przybyła na krótko przed wyzwoleniem obozu. Uniewinniona przez Brytyjski Sąd Wojskowy w Lüneburgu.

Johanne Roth ur.27.01.1913 r. W Bergen-Belsen zaczęła służbę jako "kapo" 27 stycznia 1945 roku. Skazana na 10 lat więzienia przez Brytyjski Sąd Wojskowy w Lüneburgu, zwolniona 14 lutego 1950 roku.


Nie jest to cały personel obozu Bergen Belsen.Są to poszczególne osoby biorące udział w zbrodniczym procederze jakim było mordowanie ludności Żydowskiej.

Miejsce Pamięci Bergen Belsen 

Pierwszy pomnik żydowski powstał na terenie obozu w 1946 roku. W 1966 roku powstała pierwsza wystawa stała na terenie obozu, odnowiona w 1990 roku. Obecnie teren obozu jest udostępniony dla zwiedzających.

GALERIA ZDJĘĆ OBOZU BERGEN BELSEN




18 września 2010

Eksperymenty pseudomedyczne w obozach

Ważną sprawą którą chciałem poruszyć w tej notatce są niewątpliwie eksperymenty pseudomedyczne.


W obozach koncentracyjnych na wielką skale była rozwijana praktyka eksperymentów medycznych i pseudomedycznych.Tymi działaniami na wielką skale zajmowali się przede wszystkim lekarze niemieccy należący do struktur SS.

Do działań tych zaliczano:

  • Sterylizację chemiczną i fizyczną która polegała na wprowadzaniu do dróg rodnych kobiet substancji powodującej stany zapalne i niedrożności dróg rodnych.Taką substancją była formalina i była ona stosowana nagminnie,"badania takie prowadziły do śmierci pacjentów.W Oświęcimiu przeprowadzał je Carl Clauberg.Stosowano także sterylizację promieniami Roentgena co było jeszcze bardziej bolesne dla pacjentów.Sterylizacja ta obejmowała jajniki oraz jądra pacjętów sterylizacje taką prowadzono z ramienia Horsta Shumana.
  • Eksperymenty nad skutkami głodu.Polegały one na selekcjach najbardziej wyniszczonych więźniów.Więźniów tych zabijano zastrzykami fenolu prosto w serce.Następnie dokonywano sekcji zwłok podczas której analizowano zmiany anatomiczne w organizmach zmarłych pacjentów.Eksperymenty te obejmowały trzustkę i wątrobę.Badaniami w zakresie skutków głodu zajmował się w Auschwitz Johan Paul Kremer SS Obersturmfuhrer w stopniu doktora.
  • Eksperymenty nad hipotermią czyli wyziębieniem organizmu a potem późniejszy powrót do sprawności fizycznej wyziębionego organizmu.Prowadzono także szereg innych badań pseudomedycznych które nie sposób jest wymienić taki był bowiem ich ogrom.
Przeprowadzane badania według hitlerowców przynosiły chwałę ich państwu.Eksperymenty medyczne przeprowadzano w wielu innych obozach.



   Blok numer 10 w Oświęcimiu - to tu doktor Josef Mengele uśmiercił tysiące więźniów.

Sprawa doktora Mengele czyli, Doktor Mengele i jego powojenne eksperymenty...

Dr Josef Mengele był  jednym z największych zbrodniarzy XX wieku - na tysiącach więźniów przeprowadzał przerażające, pseudomedyczne eksperymenty, amputował kończyny bez znieczulenia lub próbował zmieniać kolor oczu więźniów, aplikując im oślepiające chemikalia. Najsilniejszych, którzy zdołali przeżyć pierwsze operacje, dobijał zastrzykami trucizny w serce.



Liczba ofiar, które zakończyły życie w męczarniach sięga ponad 7 tysięcy (chociaż to i tak tylko udokumentowane przypadki). Kto wie, ilu ludzi zabił i nie ujął tego w kartotekach... Głównym obiektem badań dr Mengele były bliźnięta - naukowiec poszukiwał przyczyny ich narodzin oraz chciał sprawić, by Niemki miały mnogie potomstwo. Kiedy Rosjanie wkroczyli do Auschwitz, po bestialskim naukowcu nie było śladu. Wszelkie tropy prowadziły do Ameryki Południowej, ale pomimo ogromnej nagrody pieniężnej Mengele nigdy nie został schwytany. Oficjalna data jego zgonu zanotowana jest na 1979 r, umarł bez poczucia winu lub żalu.

Co się z nim działo?


Całkiem nowe światło na losy dr Mengele po ucieczce z Polski rzuca wspomniany wcześniej Jorge Camaras. W swojej książce zatytułowanej "Mengele. Anioł Śmierci" przekonuje, że posiada dowody świadczące o kontynuowaniu eksperymentu i jego finalizacji w późnych latach życia zbrodniarza. Mengele, uciekając, odwiedził takie kraje jak Argentyna, Paragwaj i Brazylia, lecz kluczem do całej zagadki okazuje się małe miasteczko Candido Godoi, które odwiedzał w roku 1960 i gdzie zapadł w pamięci mieszkańców jako wędrowny medyk i doskonały weterynarz.W Oświęcimiu urzędował w bloku numer 10 to było jego królestwo.

13 września 2010

Wspomnienia obozowe wyrazem dramatu i przestrogi przyszłych pokoleń- wybór wspomnień obozowych

Po krótkim ale jakże wnikliwym myśleniu postanowiłem przybliżyć Państwu historię życia więźniów w poszczególnych obozach koncentracyjnych na podstawie ich wspomnień.Zapraszam do lektury i głębokich przemyśleń.

Kropla wody w tym czasie była marzeniem, toteż pewnego dnia, kiedy zobaczyłam jakąś miskę z płynem, którą przyniosła jedna z koleżanek, rzuciłam się łapczywie do picia. Dopiero później dowiedziałam się, że przez kilka dni pod rząd piłam mocz, oszczędzając każdą kropelkę.

Wspomnienia nieznanej więźniarki KL STUTTHOF

Trupy leżały dookoła baraków całymi tygodniami. Ciemniały i zatruwały powietrze, a co dzień przybywały nowe. Piece w krematorium były przeciążone. Pewnej nocy wybuchł pożar i spłonął budynek krematorium. Piece jednak zostały prawie nie naruszone, tak że mogły pracować już następnego dnia. W tej sytuacji Kommando (...) zaczęło wielką ciężarówką wywozić trupy z obozu na wielki plac poza drutami. Tam ułożono ogromny stos zwłok na przemian z drzewem, następnie polewano łatwopalnymi materiałami i w ten sposób spalono jednorazowo w szybkim tempie około tysiąca trupów. W styczniu stos płonął prawie co trzecią noc.

Wspomnienia Aldo Corello z okresu końcowego istnienia KL STUTTHOF

Zgniłe deski, wąskie przejście. Droga do wolności prowadziła przez gówna. Smród dusił, ale przeszedłem, a wraz ze mną dwóch żydowskich chłopaków.
Wspomnienia Alojzego Przybałki -ucieczka przez obozowe latryny KL AUSCHWITZ


Przeczytajcie Państwo również książkę G.Sztolera



Można ją pobrać z serwera Storage.


Grzegorz Sztoler - "Ścieżki śląskie"(serwer Storage)

Zapraszam do czytania wspomnień!

12 września 2010

Zaproszenie na dni Majdanka 16-19.09.2010

Państwowe muzeum na Majdanku w raz z Towarzystwem opieki nad Majdankiem chciało by zaprosić Państwa na dni Majdanka które odbędą się w dniach 16-19 września 2010 roku na terenie byłego obozu Koncentracyjnego na Majdanku.

Szczegółowy program przedstawia się tak:

Program:

16 września, czwartek:
  • godz. 11.00 – otwarcie ścieżki historycznej Konzentrationslager Lublin 1941-1944 – Pomnik Walki i Męczeństwa
  • godz. 12.00 – Co dalej z Majdankiem? Debata o problemach, potrzebach i perspektywach rozwoju Muzeum z udziałem przedstawicieli władz lubelskich, środowiska naukowego oraz instytucji kultury – Centrum Obsługi Zwiedzających
  • Prezentacja wystawy Pamiętaj o Majdanku – działalność Muzeum na Majdanku w świetle plakatów i afiszy z lat 1944-1948 – Centrum Obsługi Zwiedzających

17 września, piątek
  • godz. 10.00-16.00 – Radio Planety Majdanek – audycja Radia Lublin z cyklu Lubelskie radia niezwykłe autorstwa Stanisława Fornala – emisja w baraku nr 45

18 września, sobota
  • godz. 9.00-17.00 – Promocja wydawnictw PMM – Centrum Obsługi Zwiedzających
  • godz. 18.00 – Spektakl Sceny Plastycznej KUL Wilgoć – barak nr 56 (wstęp na specjalne zaproszenia)

19 września, niedziela
  • godz. 10.15 – Procesja różanicowa z kościoła pod wezwaniem św. Maksymiliana Kolbego pod Pomnik Walki i Męczeństwa
  • godz. 11.00 – Msza święta za dusze zmarłych i pomordowanych w obozie koncentracyjnym na Majdanku organizowana przez Towarzystwo Opieki nad Majdankiem i Kurię Metropolitalną w Lublinie
     
    Ja także zapraszam Państwa na obchody dni Majdanka które są organizowane od 65 lat!
     
    Dojazd na Majdanek
     
     

Heu Aktion- niemiecka akcja przesiedleńcza

Dziś postanowiłem napisać o akcji przesiedleńczej nazistowskich Niemiec.Akcja ta działała pod kryptonimem Heu Aktion co po polsku znaczy akcja siano.

Akcja siano była generalnie realizowana w całym okresie trwania II wojny światowej.Była częścią planu rabunku dzieci co dotyczyło realizacji planu wschodniego.Rabunek ten miał na celu wyłonienie dzieci czystych rasowo co wiązało się z terminem Eugenika .Akcja siano podlegała człowiekowi znanemu jak Alfred Rosenberg.W roku 1944 nastąpiło jej nasilenie kiedy to wycofująca się armia ZSRR pochwyciła z terenu Polski dzieci w wieku od 7 do 17 lat.Najpierw dzieci trafiały do obozu selekcyjnego gdzie były badane przez lekarzy pod względem posiadanych i pożądanych cech dla rasy aryjskiej.Jeśli się nadawały to oryginalne metryki były niszczone a dzieci były wysyłane do III Rzeszy.Osoby nie nadające się na "czysto rasowe" odsyłano do obozu w Auschwitz Birkenau lub pozostawiano w Generalnym Gubernatorstwie.

6 września 2010

Adolf Eichmann-Oprawca wojenny

Dziś napiszę o niezmiernie negatywnej postaci w historii świata.Tą postacią był Adolf Otto Eichmann



Adolf Otto Eichmann urodził się w roku 1906 w małej miejscowości Solingen,był nazistowskim
funkcjonariuszem oraz ludobójcą ,członkiem zbrodniczych organizacji SS (Eskadra ochronna)oraz SD(Służba bezpieczeństwa) oraz znanej na szeroką skale GESTAPO(Tajna policja bezpieczeństwa)

Adolf Eichmann urodził się w niemieckiej, kalwińskiej rodzinie Adolfa Karla Eichmanna oraz Marii z domu Schefferling.
Rodzina Eichmannów należała do klasy średniej i była powszechnie szanowana. Jako dziecko, Adolf miał przyjaciół ze sfery burżuazji, ale także i Żydów. Maria Eichmann miała żydowskich krewnych w Wiedniu. W 1943 Eichmann umożliwił im wyjazd z III Rzeszy do Szwajcarii. W kraju czekałaby ich eksterminacja, którą oficer SS Adolf Eichmann nadzorował.

  Po klęsce Niemiec, uciekł z amerykańskiego obozu dla jeńców i schronił się w Argentynie, gdzie początkowo pracował na farmie, a potem jako mechanik w miejscowej fabryce mercedesa. Szybko poczuł się tam bezpieczny i rozpoczął starania o sprowadzenie do Argentyny żony i trzech synów, którzy dołączyli do niego po dwóch latach.
Tymczasem podjęto działania, zmierzające do schwytania tego zbrodniarza wojennego i postawienia go przed sądem. Premier Izraela, David Ben-Gurion oświadczył, że obowiązkiem narodu żydowskiego jest ściganie zbrodniarzy, odpowiedzialnych za zbrodnie przeciwko Żydom, popełnione w okresie wojny, ale nikt nie był pewien czy Eichmann w ogóle żyje i gdzie należy go szukać. Znani tropiciele nazistowskich przestępców: Szymon Wiesenthal i Tuvia Friedman współpracowali z rządem Izraela, ale nawet te połączone wysiłki nie dały rezultatów i nie natrafiono na jego ślad.

Dopiero jesienią 1959 roku władze Izraela otrzymały poufną wiadomość, że Eichmann mieszka w ubogiej dzielnicy na przedmieściach Buenos Aires i ukrywa się pod nazwiskiem Ricardo Klement. Rząd Izraela postanowił sprawdzić tę informację i wysłał agentów służb specjalnych (Mosadu), którzy przez kilka miesięcy obserwowali podejrzanego. Po upewnieniu się, że jest to osoba, której poszukują, 11 marca 1960 roku porwali wracającego z pracy Eichmanna, gdy wysiadł z autobusu w swojej dzielnicy, po czym przewieźli go na przesłuchanie w bezpieczne miejsce. Eichmann potwierdził swą prawdziwą tożsamość i złożył oświadczenie następującej treści: "Ja, niżej podpisany Adolf Eichmann, niniejszym z własnej woli oświadczam, że w związku z ujawnieniem mej prawdziwej tożsamości, nie widzę sensu, aby w dalszym ciągu unikać sprawiedliwości. Oświadczam, że pragnę dobrowolnie udać się do Izraela, by tam stanąć przed właściwym dla sprawy sądem".

Eichmann został skazany na śmierć przez powieszenie. Wyrok wykonano w więzieniu w Ramleh 31 maja 1962 roku. W ostatnim słowie, już na szubienicy, powiedział: "Niech żyją Niemcy! Niech żyje Austria! Niech żyje Argentyna! Wiele zawdzięczam tym krajom i nie powinienem o tym zapominać. Musiałem być posłuszny prawom wojny i sztandarowi mojego kraju".

Postanowiono, że Eichmann nie będzie miał grobu, upamiętniającego jego osobę i nie znajdzie miejsca spoczynku na terenie Izraela. Prochy Eichmanna zostały rozrzucone na Morzu Śródziemnym, poza wodami terytorialnymi Izraela.










































   

1 września 2010

71 rocznica wybuchu II Wojny światowej w Europie


Dziś minęła 71 rocznica wybuchu II wojny światowej w Europie


z tej okazji zapraszam do rozwiązywania quizu na temat II Wojny światowej

Quiz znajdziecie Państwo TU

31 sierpnia 2010

Sensacyjne odkrycie w obozie oświęcimskim

Zbiór ponad 150 narzędzi chirurgicznych stał się własnością Państwowego Muzeum w Oświęcimiu.Narzędzia odnaleziono po wyzwoleniu obozu w granicach tak zwanej strefy interesów.W rękach prywatnych przeleżały ponad 60 lat i trafiły do muzeum zupełnie przypadkowo.Dyrektor Państwowego Muzeum w Oświęcimiu nie sądził iż po ty;u latach uda się odzyskać tak duży zbiór narzędzi które świadczą o wielkiej zbrodni na wielu ludziach różnych narodowości zwłaszcza,że narzędzi tego typu jest niezwykle mało.Są to narzędzia z dziedziny chirurgii oraz ginekologii.

17 sierpnia 2010

Syndrom KZ -Plaga więźniów

Dziś skupimy się na chorobie która posiada dość osobliwą nazwę Syndrom KZ.Co to było czym się objawiało,jakie były tego skutki?O tym właśnie w tej notce.

Syndrom KZ To była choroba na którą zapadali bądź zapadają byli więźniowie obozów koncentracyjnych.Powoduje brak możliwości przystosowania się do społeczeństwa..Postępowanie osób cierpiących na Syndrom KZ opiera się głównie na wspomnieniach z obozów w których przebywali.Głównym objawem syndromu KZ było a nawet i jest chowanie chleba pod poduszkę ofiara jednak była świadoma iż nie zagraża jej niebezpieczeństwo głodu.Badania nad syndromem KZ były prowadzone w latach 50.

12 sierpnia 2010

Józef Marszałek-"Majdanek, obóz koncentracyjny w Lublinie"-Monografia o Majdanku

Drodzy Państwo chciałbym bardzo gorąco polecić książkę Józefa Marszałka "KL Majdanek -lubelski obóz koncentracyjny"
Jestem w trakcie lektury,ale mogę już Państwu powiedzieć,że warto ją przeczytać.Przedstawia ona całą historię lubelskiego Majdanka, od momentu powstania do chwili wyzwolenia.Opisano w niej poszczególne aspekty funkcjonowania Majdanka.Oraz szczegółowo pokazano etapy budowy tego obozu.

11 sierpnia 2010

Pierwszy transport więźniów KL Stutthof 71 rocznica

Muzeum w Sztutowie zaprasza na obchody 71 rocznicy 1 transportu więźniów do obozu KL Stutthof.Obchody odbędą się 5 września 2010 roku w Sztutowie.Program obchodów można zobaczyć na stronie muzeum KL Stutthof

Pożar na Majdanku w Lublinie

W nocy z 9 na 10 sierpnia około godziny 23:40 doszło do pożaru w dawnym obozie na Majdanku.Częściowo spłonął barak znajdujący się na III polu więźniarskim a wraz z nim około 7500 butów.Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana trwają ekspertyzy.

Państwowe muzeum na Majdanku

28 lipca 2010

Arthur Liebehenschel-niemiecki kat


Arthur Liebehenschel, SS-Obersturmbannfuhrer. Ur. 25 listopada 1911 roku w Poznaniu, z zawodu kupiec i urzędnik skarbowy. Od stycznia do sierpnia 1919 r. należał do Freikorpsu "Grenzschutz-Ost", zaś w okresie między 4 października 1919 a 3 października 1931 r. służył w Reichswehrze, gdzie zakończył służbę w stopniu Oberfeldwebla. Członek NSDAP od 1 lutego 1932 r. (nr partyjny 932766) oraz SS od listopada 1931 r. (nr ewidencyjny 39254), z przydziałem do 27. pułku Powszechnej SS we Frankfurcie nad Odrą. 4 sierpnia 1934 r. wstąpił do zawodowej służby w SS-Wachtruppen i został włączony w skład załogi SS KL Columbia-Haus w Berlinie. Pod koniec 1934 r. przeniesiony na stanowisko adiutanta komendanta KL Lichtenburg, które piastował do 1 sierpnia 1937 r. Następnie został kierownikiem wydziału politycznego (Politische Abteilung des IKL/Abteilungsleiter) w Inspektoracie Obozów Koncentracyjnych. 1 maja 1940 r. objął etat szefa sztabu (Stabsfuhrer) IKL, a po powstaniu SS-WVHA - w dniu 15 marca 1942 r. - mianowano go zastępcą szefa Urzędu D - Obozy Koncentracyjne, równocześnie objął stanowiskoInspektora Obozów Koncentracyjnych. 11 listopada 1943 r. odszedł z Głównego Urzędu Gospodarczo-Administracyjnego SS do KL Auschwitz, gdzie zastąpił przeniesionego na jego stanowisko komendanta obozu Rudolfa Hossa. 15 maja 1944 r. został komendantem KL Lublin/Majdanek, a po jego likwidacji i kilkutygodniowym urlopie - przeniesiono go do urzędu Wyższego Dowódcy SS i Policji "Wenecja Julijska" w Trieście we Włoszech. Był członkiem organizacji Lebensborn. Odznaczony m.in. Wojennym Krzyżem Zasługi II i I Klasy z Mieczami, Pierścieniem Honorowym SS oraz Szpadą Honorową SS.
Skazany przez Najwyższy Trybunał Narodowy w Krakowie na karę śmierci (22 grudnia 1947 r.) i stracony 24 stycznia 1948 r.